Na gruncie zamówień publicznych powszechną praktyką jest wspólne ubieganie się o udzielenie zamówienia przez wykonawców. Jest to rozwiązanie, które niewątpliwie niesie ze sobą wiele ułatwień oraz pozwala wziąć udział w skomplikowanych i wymagających znacznego potencjału postępowaniach. Jak każde ułatwienie wiąże się ono jednak z pewnymi wymogami oraz pociąga za sobą konsekwencje, które warto mieć na uwadze przed podjęciem decyzji o przystąpieniu do konsorcjum. Z tego względu warto wiedzieć czym tak naprawdę jest tzw. konsorcjum, jakie obowiązki i konsekwencje wiążą się z udziałem w konsorcjum, w jakim stopniu zamawiający może ingerować w jego wewnętrzną strukturę oraz na co uważać i jak wykorzystać to rozwiązanie do własnych potrzeb.

Spoglądając na konsorcjum z praktycznego punktu widzenia można stwierdzić, że jest to forma współdziałania wykonawców w celu osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego, jakim jest wykonanie umowy o zamówienie publiczne, przez działanie w oznaczony sposób. Współdziałanie to na gruncie PZP znajduje najczęściej zastosowanie w postaci „połączenia sił” w celu sprostania wymogom stawianym przez zamawiającego w danym postępowaniu. Przywołany powyżej opis jest bardzo zbliżony do definicji spółki cywilnej, ujętej w art. 860 KC. Nie dzieje się tak bez przyczyny, bo z prawnego punktu widzenia, konsorcjum pod wieloma względami jest bardzo podobne do spółki cywilnej. W obu przypadkach mamy do czynienia z umową, która określa wzajemne prawa i obowiązki storn. W obu przypadkach wzajemne roszczenia stron regulowane są na zasadach ujętych w Kodeksie cywilnym. Pewne różnice, co do zasady, dotyczą zagadnień związanych z kwestiami formalnymi, takimi jak na przykład fakt, że spółka cywilna posiada własny NIP, sama zatrudnia pracowników lub jest właścicielem określonego sprzętu. Spółka cywilna najczęściej jest też zawierana na dłuższy, najczęściej nieokreślany czas. W przypadku t konsorcjum współpraca ta jest natomiast raczej krótkotrwała, związana z jednym (konkretnym) przedsięwzięciem, a kwestia odrębności podmiotów tworzących konsorcjum w zakresie dysponowania określonym potencjałem jest wyraźnie zaznaczona.
Niezależnie jednak od tych różnic wskazać należy, że strony mają bardzo dużą swobodę w kreowaniu łączącego je stosunku prawnego, gdyż w obu przypadkach zastosowanie znajduje jedna z fundamentalnych zasad prawa cywilnego, czyli wyrażona w art. 3531 KC, zasada swobody umów. Co za tym idzie, strony umowy konsorcjum, podobnie jak w przypadku spółki cywilnej, mogą dowolnie określić wzajemne prawa i obowiązki, które mają doprowadzić je do osiągnięcia zamierzonego celu. Swoboda ta przejawiać się może w postaci konkretnego, wewnętrznego podziału zadań do wykonania, zaangażowania przez poszczególnych członków odpowiedniego potencjału technicznego czy finansowego, ale także może ona dotyczyć wewnętrznych zasad odpowiedzialności, takich jak kary umowne. W tym miejscu należy także zaznaczyć, że wszelkie roszczenia jakie mogą powstać między członkami konsorcjum w związku z naruszeniem poczynionych ustaleń, są roszczeniami cywilnoprawnymi i w tym trybie mogą być dochodzone. Warto zatem zapamiętać, że:
- konsorcjum jest umową cywilnoprawną zawieraną pomiędzy wykonawcami, którzy dążą do osiągnięcia tego samego celu (realizacji danego zamówienia) i solidarnie odpowiadają względem zamawiającego za należyte wykonanie zobowiązania;
- umowa konsorcjum jest umową nienazwaną, więc strony mają dużą swobodę w ukształtowaniu wzajemnych praw i obowiązków;
- roszczenia pomiędzy poszczególnymi członkami konsorcjum dochodzone są na zasadach cywilnoprawnych.
Biorąc pod uwagę powyższe argumenty należy stwierdzić, że możliwość wspólnego ubiegania się o udzieleni zamówienia publicznego otwiera wiele opcji. W szczególności pozwala ubiegać się o realizowanie większych, bardziej skomplikowanych i wielopłaszczyznowych zamówień, które swoim zakresem przekraczają możliwości jednego wykonawcy. Wiąże się to jednak z koniecznością doboru i weryfikacji odpowiednich partnerów do danego przedsięwzięcia. To natomiast wiąże się również z koniecznością poniesienia związanego z tym ryzyka. Dodatkowo pociąga za sobą dodatkowe wymogami formalne, jakie na członków konsorcjum nakładają przepisy PZP. Niezależnie od tego czy sami decydujecie się Państwo występować w konsorcjum czy chcecie zweryfikować ofertę konkurencji, która wzięła udział w postępowaniu w tej formie, wiedza merytoryczna i doświadczenie w wykonywaniu tego typu zamówień mogą okazać się niewystarczające dla prawidłowej oceny sytuacji. Zapewnienie sobie odpowiedniego wsparcia prawnego zapewni Państwu z jednej strony bezpieczeństwo, a z drugiej przewagę nad konkurencją.